MIAŁY PONAD 2 PROMILE ALKOHOLU W ORGANIZMIE A POD OPIEKĄ MAŁE DZIECI
Tylko w ciągu ostatniej doby, policjanci dwukrotnie interweniowali wobec kobiet, które będąc pod wpływem alkoholu, zajmowały się swoimi dziećmi. Chłopcy trafili już pod opiekę trzeźwych osób. Teraz za swoje zachowanie nieodpowiedzialne matki odpowiedzą przed sądem rodzinnym.
Wczoraj (21.03.17r) około godz. 20:00 policjanci otrzymali zgłoszenie mówiacę o tym, że w jednym z mieszkań na olsztyńskim Zatorzu, nietrzeźwa kobieta opiekuje się swoim dzieckiem.
Policjanci pod wskazanym adresem zastali cztery dorosłe osoby. Wszyscy znajdowali się pod wpływem alkoholu. W mieszkaniu przebywał 5- letni chłopiec. Badanie jego matki na zawartość alkoholu wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Ponadto, w trakcie interwencji okazało się, że jeden z mężczyzn jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. 45- latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
Z uwagi na to, że matka dziecka była pijana i nie mogła się nim zajmować, chłopiec trafił pod opiekę trzeźwego członka rodziny.
W tym samym czasie, kolejny patrol interweniował na olsztyńskich Jarotach. Zgłoszenie również dotyczyło nietrzeźwego opiekuna. Policjanci pojechali we wskazany adres i potwierdzili tą informację. Na miejscu policjanci zastali 35- latkę, która pod wpływem alkoholu zajmowała się swoim 2- letnim synkiem. Badanie wykazało w jej organizmie ponad 2 promile tej substancji.
Kobieta nie potrafiła wskazać, kto mógłby zająć się jej dzieckiem, dlatego na miejsce skierowany został pracownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, któremu policjanci przekazali chłopca.
Z obu interwencji, policjanci sporządzili dokumentację, która następnie trafi do sądu rodzinnego.
Może to Ci się spodoba
30-LATEK ODPOWIE ZA PODPALENIE GOŁĘBNIKA, W KTÓRYM SPŁONĘŁO OKOŁO 200 GOŁĘBI
Policjanci zatrzymali 30-letniego mieszkańca gminy Prostki, który kilka dni wcześniej podpalił gołębnik. W wyniku pożaru spaliło się około 200 gołębi różnych ras. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Teraz grozi mu kara
JEŹDZIŁ PO LODZIE, UDERZYŁ W PRZYBRZEŻNE DRZEWO – PASAŻER ZGINĄŁ NA MIEJSCU
Szczycieńscy policjanci pracowali na miejscu tragicznego w skutkach wypadku, do którego doszło na jeziorze Wałpusz. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 41-letni kierowca BMW jeżdżąc po lodzie stracił panowanie nad
TAKSÓWKARZ PRZYCZYNIŁ SIĘ DO ZATRZYMANIA NIETRZEŹWEJ KIERUJĄCEJ
Pijana 30-latka, tzw. „wężykiem” poruszała się po ulicach Olsztyna. Nie zauważyła nawet, że w dwóch kołach nie ma powietrza. Miała ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Do zatrzymania przyczynił się
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!