PIJANY JEŹDZIŁ ULICAMI MIASTA POJAZDEM SŁUŻĄCYM DO CZYSZCZENIA ULIC
Przed sądem odpowie 37- letni mieszkaniec miasta, który po godzinach pracy i pod wpływem alkoholu jeździł pojazdem wolnobieżnym służącym do czyszczenia ulic. O niepokojącej sytuacji powiadomili policjantów mieszkańcy. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (14.03.2017) około godz. 20:30 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie, że ul. Zientary Malewskiej porusza się duży pojazd wolnobieżny, którego kierowca prawdopodobnie znajduje się pod wpływem alkoholu.
Policjanci sprawdzając wskazaną ulicę, zauważyli stojący na poboczu samochód ze szczotkami służącymi do czyszczenia ulic. W środku siedziało dwóch mężczyzn. Siedzący za kierownicą 37- latek powiedział, że pojazd należy do firmy w której pracuje, a on użytkuje go na co dzień. Nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania. Dodał jedynie, że aktualnie jest po godzinach pracy i postanowił pojeździć tym pojazdem razem z kolegą.
Policjanci potwierdzili podejrzenia osoby zgłaszającej interwencję – mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu. Miał ponad 2,5 promila tej substancji w organizmie.
Za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem, a o zaistniałej sytuacji powiadomiony został również jego pracodawca, któremu funkcjonariusze przekazali pojazd.
Może to Ci się spodoba
POLICYJNY PIROTECHNIK PRACOWAŁ NA MIEJSCU NIEBEZPIECZNEGO ZNALEZISKA
Mieszkaniec gminy Morąg, podczas spaceru odkrył niebezpieczne znalezisko. O tym fakcie natychmiast powiadomił policjantów. Funkcjonariusz z rozpoznania minersko-pirotechnicznego określił, że jest to pocisk z czasów II wojny światowej. Miejsce, do
UKRADŁ KOPARKĘ, BYŁ PIJANY, NIE MIAŁ UPRAWNIEŃ I SPOWODOWAŁ KOLIZJĘ
Policjanci zatrzymali 37–letniego sprawcę kradzieży koparki, który uciekając z miejsca zdarzenia spowodował kolizję. Jak się później okazało był pijany. Miał blisko trzy promile alkoholu w organizmie. Za popełnione przestępstwo odpowie
JEŹDZIŁ PO LODZIE, UDERZYŁ W PRZYBRZEŻNE DRZEWO – PASAŻER ZGINĄŁ NA MIEJSCU
Szczycieńscy policjanci pracowali na miejscu tragicznego w skutkach wypadku, do którego doszło na jeziorze Wałpusz. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 41-letni kierowca BMW jeżdżąc po lodzie stracił panowanie nad
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!